„Bezpieczne” zawody i specjalizacje. Oni nie powinni bać się o pracę

Zapytania prasowe

Napisz do nas!

maciej.mianowski@lhh.com

+48 607 371 743

Wciąż na topie są coraz bardziej wyspecjalizowane zawody związane z informatyką, programowaniem, a także specjaliści przemysłowi. Na razie nie słyszy się o spadku zapotrzebowania w usługach outsourcingowych czy centrach usług wspólnych. Szkolenie własnymi siłami ma sens albo w odniesieniu do niedużych liczb i to z długą perspektywą zwrotu, albo w przypadku typowego upskillingu, czyli wdrażania już coś umiejących specjalistów do posługiwania się nowymi technologiami czy systemami. Natomiast jeśli chodzi o rekrutację z zewnątrz – powiem krótko – każdy skuteczny sposób będzie uznany za dobry. Gdyby sprawdziły się pesymistyczne prognozy dotyczące recesji, będzie to zapewne mniej palący problem, nawet jeśli dotyczy on wysoko wykwalifikowanych fachowców – komentuje Paweł Gniazdowski, Strategic Advisor w Lee Hecht Harrison Polska.