Na chronotypy zwraca również uwagę Izabela Strożek, senior consultant & executive coach z Lee Hecht Harrison Polska: „Znamy „sowy” i „skowronki”, tych którzy „rozkręcają się” pod wieczór lub o świcie. Daniel Pink w książce „Kiedy” przywołuje jeszcze „ptaki trzeciego rodzaju”, czyli tych pomiędzy świtem i zmierzchem. Mamy swoje chronotypy i warto je wykorzystać do planowania pracy wymagającej naszego najlepszego skupienia w momentach szczytu formy i blokować ten czas w kalendarzu. Podobnie każdy ma spadek formy w określonej porze dnia – tu dobrze jest planować wykonanie rutynowych czynności, które nie wymagają silnej koncentracji.”
Co piąty szef zachowuje się, jakby miał promil alkoholu czyli o niewyspanych menedżerach
Zapytania prasowe
Napisz do nas!
maciej.mianowski@lhh.com
+48 607 371 743