33 proc. pokolenia Z nie jest skłonnych poświęcić swojego prywatnego czasu i zainteresowań na rzecz obowiązków zawodowych. To nie oznacza jednak braku zaangażowania. Dla nich praca po godzinach symbolizuje brak szacunku dla zdrowia i brak równowagi między życiem prywatnym a zawodowym.
– Równowagę osiągają w dość prosty sposób. Wychodzą z pracy równo z godziną zakończenia, a także unikają lub odmawiają zajmowania się pracą po godzinach. I nie jest to działanie „programowe”, ale naturalne i intuicyjne – komentuje Paweł Gniazdowski, senior advisor w Lee Hecht Harrison Polska.