Za opóźnianiem komunikacji często według menedżerów przemawia brak szczegółowych informacji. Tymczasem to pułapka. Kiedy już zdecydowano, że restrukturyzacja jest nieunikniona, zwykle informacja ta drogą nieoficjalną szybko dociera do załogi. Zwlekanie z rozpoczęciem rozmów wzmacnia mnożenie się plotek i niepokój załogi. Czasem niepotrzebnie, jeśli skala zmian nie jest duża – komentuje Agnieszka Jagiełka, partner w Lee Hecht Harrison DBM Polska.
Jak dobrze zwolnić wielu ludzi?
Napisz do nas!
maciej.mianowski@lhh.com
+48 607 371 743