Maleje bezrobocie, rośnie strach przed utratą pracy

Zapytania prasowe

Napisz do nas!

maciej.mianowski@lhh.com

+48 607 371 743

Jak twierdzi Łukasz Gajek, dyrektor w firmie LHH, która specjalizuje się w outplacemencie (wsparciu dla zwalnianych pracowników), chociaż decyzje o zwolnieniach firmy często tłumaczą transformacją biznesu, to za większością cięć kadrowych stoi presja na ograniczenia kosztów. Te zaś w Polsce rosną, w tym kluczowe dla sektora usług koszty pracy – podbijane przez serię podwyżek płacy minimalnej. Dyrektor w LHH mówi też o rekordowo dużej liczbie rozmów o outplacemencie dla zwalnianych pracowników, co pokazuje również odpowiedzialne podejście pracodawców. Wiele firm stara się możliwie bezboleśnie przeprowadzić proces zwolnień przygotowując go z 3-6 miesięcznym wyprzedzeniem. Teraz rozmawiają więc o zwolnieniach, które będą ogłaszane na przełomie 2024 i 2025 r. Ich liczbę mogą zwiększyć wyznaczane przez inwestorów czy udziałowców cele na kolejny rok dotyczące rentowności, co często może się przekładać na plany obniżki kosztów.