Pracownikowi w takiej zmianie towarzyszy mniejszy stres niż ten, jaki pojawia się przy konieczności samodzielnego poszukiwania pracy i przekwalifikowania, co bez profesjonalnego wsparcia, np. outplacementu, jest bardzo trudne – wyjaśnia Izabela Strożek, senior consultant & executive coach w Lee Hecht Harrison Polska.- Dzięki reskillingowi czy upskillingowi pracownik nadal ma miejsce w organizacji i w wielu przypadkach zdobywa wiedzę i umiejętności, które są dla niego rozwojowe. Niekiedy takie działania zapobiegają popadnięciu w rutynę i znudzenie.
Najpopularniejszy wabik na pracowników – nie wysoka pensja ani elastyczność?
Napisz do nas!
maciej.mianowski@lhh.com
+48 607 371 743