Zdaniem Pawła Gniazdowskiego, eksperta zarządzania karierą i szefa firmy doradczej Lee Hecht Harrison, młode pokolenia mają większy dystans do korporacyjnych rytuałów, do identyfikowania się z firmą – co wpływa na ich negatywny stereotyp jako tych, którzy nie przykładają się specjalnie do pracy. Jednak negatywne stereotypy mocniej uderzają w pracowników 50+, zwłaszcza tych szukających nowej pracy. Jak ocenia Paweł Gniazdowski, ageizm jest najbardziej widoczny w rekrutacji. Co prawda firmy nie piszą w ofertach, że odrzucają starszych kandydatów, ale często to robią. Zdaniem Gniazdowskiego, o ile obawa, że doświadczony pracownik będzie droższy, bywa uzasadniona, o tyle spora część szefów po prostu unika wysiłku dopasowania starszego pracownika do młodszego zespołu.