Polscy menedżerowie mają problem z zarządzaniem

Zapytania prasowe

Napisz do nas!

maciej.mianowski@lhh.com

+48 607 371 743

Dlaczego pracodawcy nie potrafią nawiązać pozytywnych relacji z załogą? Czy kij i marchewka nadal dominują w firmach? Jak wskazuje Paweł Gniazdowski, country manager w Lee Hecht Harrison DBM Polska, autorytarny styl zarządzania ma się dobrze tam, gdzie wciąż jest postrzegany przez właścicieli czy inwestorów jako skuteczny, czyli gwarantujący „wyciśnięcie” wyniku. Tam jednak, gdzie o wyniku zaczyna decydować wysoko kwalifikowany, samodzielny czy innowacyjny pracownik o rosnącym poczuciu własnej wartości i znaczącej liczbie alternatyw rynkowych, tam firmy szukają pomocy w przekonaniu swoich menedżerów do większego codziennego wysiłku na rzecz budowania lepszych relacji z pracownikami. Jak podkreśla Paweł Gniazdowski, póki co dzieje się to w sposób charakterystyczny dla autorytarnie działających korporacji – bada się ankietowo poziom zaangażowania (niegdyś mówiło się „nastroje”) pracowników i tworzy projekty mające przynieść poprawę w określonych obszarach.