Sytuacja, gdy przełożony wyrasta z zespołu, w którym pracował, to jednocześnie zmiana w dwóch perspektywach: nowego szefa i jego dotychczasowych kolegów z zespołu. Jak każda zmiana niesie ze sobą szanse i ryzyka. Szansą jest, że nowy szef będzie dobrze rozumiał operacyjne problemy zespołu i z pewnością będzie starał się uczynić pracę bardziej efektywną poprzez usunięcie choćby niektórych barier. Z drugiej strony może spotkać się z zarzutami efektu wody sodowej – przecież dotychczas był jednym z nas, a teraz wydaje nam polecenia – wyjaśnia Magdalena Dziubczyńska, trener i coach w Lee Hecht Harrison DBM.
Polscy pracownicy żądni awansów
Napisz do nas!
maciej.mianowski@lhh.com
+48 607 371 743