Korporacyjny język przejawia niezdrową nadwrażliwość na kwestię wieku. Niektórzy Czytelnicy z trudem pewnie przełykali słowo „starszy" zamiast gładkich eufemizmów w rodzaju „bardziej doświadczony" czy „z dłuższym stażem" – obu zresztą nietrafnych. Można być przecież w poważnym wieku, a mieć krótki staż pracy albo doświadczenie na tyle niepoddane refleksji, że w gruncie rzeczy niewiele warte. Omijanie kwestii starszego wieku poprzez werbalną poprawność nie służy sprawie, jest raczej przejawem jakiegoś skrępowania czy wręcz braku akceptacji dla bycia starszym – pisze Paweł Gniazdowski, ekspert zarządzania karierą i Country Manager w Lee Hecht Harrison DBM Polska.
Starszy kandydat na rynku pracy
Napisz do nas!
maciej.mianowski@lhh.com
+48 607 371 743